środa, 29 lipca 2015
CHANEL LE VERNIS, 619 PINK TONIC
10:45:00W marcu zachorowałam na różowy lakier. Nie żebym nie miała takiego koloru w swoich zbiorach, ale chciałam by był wyjątkowy... nie za jasny,...
W marcu zachorowałam na różowy lakier. Nie żebym nie miała takiego koloru w swoich zbiorach, ale chciałam by był wyjątkowy... nie za jasny, nie za ciemny, mocno nasycony i koniecznie z jakimś bonusem w środku w postaci smimmeru. Oczyma wyobraźni wiedziałam jaki ma być, ale jak to najczęściej bywa- im się czegoś bardziej chce, tym trudniej to dostać. W końcu się udało na zimowej wyprzedaży w Douglasie z 50% zniżką (bidulek stał ostatni i chyba na mnie czekał). Chanel 619 Pink Tonic z letniej kolekcji Reflets d'ete de Chanel z 2014 roku zdeklasował wszystkie moje różowe lakiery. Kolorystycznie jest taki jaki chciałam- intensywny z niebieskimi tonami i z bardzo subtelnym różowo- fioletowym shimmerem. Aplikacja jak zawsze super, lakier bez smug kryje po nałożeniu jednej warstwy, szybko wysycha i szkliście błyszczy.
Na zdjęciach jedna warstwa Pink Tonic, bez lakieru nawierzchniowego.
Jestem bardzo zadowolona z Pink Tonic, chyba byłabym dla niego w stanie oddać inne swoje różowe lakiery.
Czy i Wam podoba się tak jak mnie? Macie swój ulubiony różowy lakier?