Miss Sporty
oliwki do skórek
MISS SPORTY NAIL EXPERT, CUTICLE OIL (odżywka zmiękczająca skórki)
10:24:00
Posty na temat promocji -49% w Rossmannie na dobre opanowały blogosferę, dlatego korzystając z okazji postanowiłam do tematu dodać parę groszy od siebie. Na szczęście będzie szybko i konkretnie, bo o tylko jednym produkcie, który od kilku miesięcy jest moim ulubieńcem w dziedzinie pielęgnacji skórek i paznokci- może Was zaciekawi i się skusicie. Zapraszam:)
Tania i bardzo skuteczna- to najlepszy opis tej odżywki, którą dostajemy w formie oliwki, w opakowaniu podobnym do lakieru do paznokci z wąskim pędzelkiem. Kolor jasnożółty- w zależności od serii może być ciemniejszy lub nawet zielonkawy. Zapach chemiczny ale znośny- połączenie cytryny z acetonem... brzmi dziwnie, ale nie jest źle (niestety na opakowaniu nie ma składu).
Sama oliwka jest rzadka ale błyskawicznie się wchłania, dobrze i trwale nawilżając skórki i płytkę paznokci. Testowałam już dużo tego typu preparatów, bo ogólnie moje skórki to sucharki i działanie oliwki Miss Sporty porównałabym do Phenomen Oil firmy Jessica (którą bardzo lubię ale nie mam do niej dostępu stacjonarnie), ale za dużo dużo mniejsze pieniądze (bez promocji 7,99 zł./ 8 ml.). Dodatkowo jest bardzo wydajna, stosuję ją kilka razy dziennie i wystarcza mi na jakieś 3 tygodnie.
Jeśli jeszcze nie zrobiłyście napadu na Rossmanna to polecam zaopatrzyć się w Cuticle Oil od Miss Sporty.
Jeśli jeszcze nie zrobiłyście napadu na Rossmanna to polecam zaopatrzyć się w Cuticle Oil od Miss Sporty.
No to teraz rachunek sumienia... co kupiłyście w Rossmanie w promocji -49%?
32 komentarze
Ja dokańczam swoją oliwke z Sally Hansen, która jest OK. Niestety na lakierow-szminkowo-odżywkową wyprzedaż w Rossmanie jeszcze nie wybrałam się, ale zamierzam i od razu moje kroki skieruję do szafy MS bo Twoją propozycję a dodatkowo po lakier Maybelline nr 191 :) niewiele. O wieeeeeeeeeeele więcej wpadło w pierwszym tygodniu kiedy były promocje pudrowo-korektorowo-bronzerowe :))
OdpowiedzUsuńNiewiele to dobrze... nie ma co robić zapasów.
UsuńJa polecam Eveline oliwkę, ma podobne działanie i teraz na promocji jest też za 6,50zł :) no a tą mam i jest ok, ale Eveline ładniej pachnie :)
OdpowiedzUsuńNie lubię oliwki Eveline bo daje efekt tylko do umycia rąk, potem skórki są tak samo suche jak były.
UsuńJa na skórki stosuję olej arganowy i też świetnie się spisuje :D W promocji kupiłam naprawdę niewiele :) : rozświetlacz, 2x masełko Revlon i dwa lakiery. Oszczędnie :D
OdpowiedzUsuńTo i tak więcej niż ja, bo skusilam się tylko na pomadkę z Bourjois. Oliwki mam w zapasie jeszcze z poprzedniej promocji.
UsuńTeż zwróciłam na nią uwagę, ale mam jeszcze kilka produktów tego typu do wykończenia :)
OdpowiedzUsuńTo wykańczaj i wtedy ją sobie spraw:)
UsuńSłyszałam o tym produkcie;)
OdpowiedzUsuńJa mam żel z manhattanu z avocado, ale jakoś ostatnio go nie używam.
Pozdrawiam
dziś ją kupiłam i faktycznie jest całkiem niezła :)
OdpowiedzUsuńPo paru użyciach dopiero zobaczysz jak dobrze działa.
UsuńJa kupiłam z Eveline oliwkę - zapach ma obłędny ! :)
OdpowiedzUsuńMa działać a nie pachnieć ;P
Usuńmoże kupię? :)
OdpowiedzUsuńja oliwki raczej sobie sama robię:)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie mam na to czasu.
Usuńo dobrze wiedzieć, że się sprawdza :) trzeba będzie zakupić :D
OdpowiedzUsuńPolecam, jest naprawdę świetna.
UsuńNa pewno jutro poszukam w moim Rossmannie tej oliwki :)
OdpowiedzUsuńIzuś polecam Ci ją bardzo.
Usuńmoże się zaopatrzę,skoro tyle dobrych opinii ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam nawilżać, natłuszczać skórki za pomocą oliwki, a moją ulubioną jest pomarańczowa z Orly, moje skórki, paznokcie pochłaniają ją :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie lubię olejków wolę jakieś kremiki do skórek ;)
OdpowiedzUsuńjakoś podchodzę do tej oliwki z dystansem..
OdpowiedzUsuńPróbowałam tej oliwki z Twojego polecenia już kiedyś, ale nie lubię takich rzadkich skórkowych nawilżaczy... Wolę kremy, masełka i balsamy. Właśnie wykańczam Burt's Bees, a w kolejce czeka zakup z promocji rossmannowych, czyli balsam z Sally Hansen :) A na promocjach poza tym balsamem kupiłam matową pomadkę z Bourjois, krem BB z Bell i krótko przed promocją - rozświetlacz z Wibo. Do podkładu dokupiłam też w Naturze korektor z Bell, więc obeszło się bez szaleństw :) Ale kwietniowy przypływ kosmetyczny i tak jest duży.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
ja używam zamiast takiej oliwki olejku rycynowego :D
OdpowiedzUsuńdzięki za ten post, bo w ogóle nie wiedziałam, że Miss Sporty ma w swojej ofercie produkty pielęgnacyjne :) wczoraj kupiłam i przetestowałam- myślę, że będę zadowolona!
OdpowiedzUsuńMiło czytać tak pozytywną opinię o niej ponieważ zakupiłam ją kilka dni temu, faktycznie zaskoczyła mnie tym jak szybko się wchłania. Wcześniej stosowałam oliwkę dla dzieci ^^ Nie narzekałam na nią jednak strasznie wolno wtapiała się w skórki.
OdpowiedzUsuńja skusiłam się tylko na jeden tusz do rzęs. Nie lubię kupować na zapas - nie mam gdzie tego trzymać nawet :P A paznokcie rzadko maluję. Za to mogę polecić oliwkę SH - choć jest droższa niż MS, to jest baardzo wydajna.
OdpowiedzUsuńoo, chciałam kupić na promocji, ale nie mogłam sie zdecydować. Teraz żałuję!
OdpowiedzUsuńKurcze, że też nie wiedziałam że miss sporty ma takie oliwki, przydałyby mi się.
OdpowiedzUsuńJestem z siebie dumna bo całkowicie ominełam promocje w Rossmanie :) ale teraz żałuję bo ta oliwka by mi się przydała a promocja to świetna okazja żeby zrobić zapas
OdpowiedzUsuńNie obrażaj! Nie spamuj!
Dla postów starszych niż 3 dni włączone jest moderowanie komentarzy.