błyszczyki do ust
MAKIJAŻ
NIELAKIEROWO
Wibo
NIELAKIEROWO: BŁYSZCZYKI WIBO, LIP SENSATION
10:32:00
Kiedy nastaje wiosna i lato porzucam swoje ulubione pomadki na rzecz lekkich, mocno połyskujących i dobrze nawilżających błyszczyków. Ku mojej radości w kwietniowym WIBO boxie znalazłam się trzy kolory błyszczyków z najnowszej serii WIBO Lip Sensatnion, które dzięki zawartości kwasu hialuronowego nadają natychmiastowy efekt gładkich i jedwabistych ust. Zawierają odżywcza formułę kwasu hialuronowego, który wypełnia nierówności naskórka, a przy jego regularnym stosowaniu poprawi kondycję ust powiększając ich objętość.
Nr 1 - malinowy stłumiony róż z drobinkami.
Nr 2 - jasny barbiowy róż z ledwo zauważalnymi drobinkami.
Nr 5 - herbaciany beż opalizujący na różowo.
Błyszczyki jak to błyszczyki traktuję bardziej jako coś w rodzaju nawilżacza, niż czego coś nadaje trwały kolor- Lip Sensation w ten sposób sprawują się idealnie. Są słabo napigmentowane, mocno błyszczące, nielepkie i całkiem przyzwoicie nawilżają usta (zakładam, że to za sprawą tego kwasu hialuronowego). Trwałość w zasadzie żadna (mogę ją podać w minutach a nie w godzinach)- zjada się błyskawicznie, ale usta pozostają miękkie. Nie bardzo rozumiem związek wspomnianego kwasu z efektem XXL...aaa... przy regularny stosowaniu poprawia kondycję ust powiększając ich objętość- czyli muszę używać dalej, bo na razie nic takiego nie zauważyłam:)
Lubicie błyszczyki do ust? Znacie te z Wibo?
30 komentarze
Kolory 2 i 5 mi się podobają, ale jak się tak szybko zjadają, to nie ma co wzdychać ;)
OdpowiedzUsuńJamapi nie znam typowego błyszczyka, który szybko by się nie zjadał. Taka ich chyba uroda;P
UsuńJa lubię błyszczyki właśnie dlatego, że się zjadają. Zwykle używam pomadek. Błyszczyki są takie niezobowiązujące..
Usuń:)
Tych nie znam.
Malinowy róż jest całkiem ładny ale jak wyżej - skoro się tak szybko zjadają to chyba nie ma sensu ;)
OdpowiedzUsuńOdpowiedź jak wyżej :D
Usuńjakażdy błyszczyk szybko zjadam, więc ten pewnie przygarnę jeden na próbę;)
OdpowiedzUsuńja podobnie, szczególnie te o jakiś owocowych smakach;P
UsuńJak nie są lepkie, to już pół biedy. Kolory mają w sam raz dla mnie. Pewnie przygarnę, jak Rossmann sypnie promocjami :)
OdpowiedzUsuńPolecam dla samego nawilżenia:)
UsuńJa z tą firmą się jeszcze nie zapoznałam ale ten herbaciany beż mi sie spodobał :)
OdpowiedzUsuńProszę o oddanie głosu w poniższym linku. Nie trzeba się logować ani zakładać konta, po prostu oddać głos :) z góry dziękuję
http://misioweopowiesci.o2.pl/konkurs/wiosna-zgloszenie,286.html
Wszystkie są fajne ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię błyszczyki i różne mazidła do ust, a ten herbaciany beż jest całkiem przyjemny :)
OdpowiedzUsuńJest mocno neutralny:)
Usuńlubię błyszczyki, chociaż zdecydowanie wolę szminki lub lżejsze hybrydy typu celia. wibo jakoś mi nie podchodzi jeśli chodzi o produkty do ust, ostatnio przebojem weszły pomadki eliksir - całkiem przyjemne rozczarowanie :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Ja Eliksir lubię, ale rozczarowaniem jest dla mnie opakowanie, które pech chciał rozpadło mi się w torebce i wszystko upaćkało:(
UsuńUżywam ich pomału, ale rewelacji nie zauważyłam, strasznie szybko mi się zjadają
OdpowiedzUsuńRewelacji nie ma, ale złe też nie są.
Usuńbardzo ładne kolorki :)
OdpowiedzUsuńfajne kolory owszem, ale niecierrrpię błyszczyków!
OdpowiedzUsuńUuu...:(
UsuńPodoba mi się ten beż! ♥
OdpowiedzUsuńBeż jest śliczny . ;]
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o blyszczyki z Wibo to nie miałam jeszcze;) kolorki sa ładne;)
OdpowiedzUsuńŁadne, niedrogie więc można spróbować:)
UsuńWszytskie trzy odcienie bardzo mi się podobają, szkoda, że trwałość kiepska.
OdpowiedzUsuńJak to z błyszczykami;P
Usuńkiedyś stosowałam błyszczyki wibo i byłam zadowolona, a teraz dawno nie miałam
OdpowiedzUsuńŚrodkowy wygląda bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze błyszczyków z tej firmy. Kolor malinowy mnie najbardziej zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńMam ten drugi i jestem zadowolona :))
OdpowiedzUsuńNie obrażaj! Nie spamuj!
Dla postów starszych niż 3 dni włączone jest moderowanie komentarzy.